Szczęście, to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli...
Lublin to miasto z potencjałem, w którym niestety nie dzieje się zbyt wiele. Dlatego lubelskie blogerki starają się systematycznie organizować swój czas po swojemu!
Pomysł na weekendowe spotkanie przy kawie był spontaniczny.
Na co dzień nie mamy zbyt wielu okazji do wspólnych szaleństw, dlatego propozycja spędzenia sobotniego popołudnia w galerii spotkała się z dużym zainteresowaniem.
Tym razem miejscem docelowym było The Coffee Factory w lubelskich Tarasach Zamkowych.
Uwielbiam ten czas...
Przez te kilka godzin człowiek odrywa się od wszystkiego...
Nagle zapomina o sprawach życia codziennego, o troskach, które do tej pory miały ogromną wagę...
Poznaje osoby o podobnych zainteresowaniach, może wymienić się poglądami, spostrzeżeniami...
Tak zwyczajnie porozmawiać z pięknymi kobietami, które podzielają tę samą pasję co Ja...
Jakie piękne to ostatnie zdjęcie <3
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i przyjemne miejsce. :-)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, nigdy nie byłam w Lublinie.
OdpowiedzUsuńmój kochany Lublin <3 zazdroszczę spotkania :)
OdpowiedzUsuń