Summer Challenge By Blogger w Chełmie
Od spotkania minęło 3 tygodnie, a ja mam wrażenie, jakbym to wszystko widziała jak przez mgłę. Nie dlatego, że nic nie utkwiło mi w pamięci, NIE, NIE, wręcz przeciwnie! Summer Challenge By Blogger podniósł poprzeczkę organizacyjną na kolejny level! Organizatorki Klaudia [KLIK], Karolina [KLIK] i Marta [KLIK] są znane w strefie blogosfery od lat i chyba zawsze zaskakiwały swoją umiejętnością zarządzania czasem!
Spotkanie rozpoczęłyśmy od pysznego obiadu w ogródku lokalu Mckenzee, następnie udałyśmy się na pokaz szybkich zdobień paznokci lakierami hybrydowymi prowadzony przez Monikę Mielniczuk, która jest niezależną instruktorką i pracuje w zawodzie od 14 lat! Osobiście byłam mega zaskoczona z jaką łatwością i płynnością ta kobieta przekazała nam ogrom wiedzy w przeszło kilkadziesiąt minut! Brawo!
Punktem zwrotnym całego spotkania była licytacja charytatywna na rzecz małej Lidki, która boryka się z wieloma chorobami i wadami genetycznymi. Popieram takie akcje całym sercem, tym bardziej, że sama niejednokrotnie organizowałam pomoc dla osób potrzebujących z mojego regionu. Uważam, że jeśli tylko mamy możliwości i chęci, to każda mała cegiełka jest nadzieją na wybudowanie silnego muru, aby zmierzyć się z trudnościami! Wraz z dziewczynami udało nam się zebrać 950 zł i mam szczerą nadzieję, że ta kwota choć częściowo wspomoże rodzinę w chorobie.
Kolejną atrakcją spotkania było zaplatanie wianków - wspomnienie z dzieciństwa niejednej dziewczynki... :) Wszystko jest sprawą prostą jeśli do dyspozycji mamy kwiaty cięte, giętkie i równej wielkości, tutaj nasza gimnastyka i wyobraźnia musiały wzmóc jednak działanie! Sztuczne kwiaty z kwiaciarni Bomm [KLIK] były tak piękne, że trudno było się zdecydować na konkretny model i w rzeczywistości nasze wianki zawierały dużo więcej, niż powinny, ale efekt końcowy był oszałamiający! Wszystkie wyglądałyśmy jak wiosenne rusałki, które wyłoniły się z łąki zalanej pachnącymi kwiatami, a pamiątkowe zdjęcie myślę, że będzie przywoływać wspomnienia w albumie każdej uczestniczki spotkania!
Po kreatywnych warsztatach przyszedł czas na rozdanie kosmetycznych upominków od sponsorów. Ale rozpakowanie tych paczuszek nastąpi w oddzielnym poście... :P
Czas minął szybko i bezpowrotnie, ale każde spotkanie jest dla nas motywacją do własnego rozwoju i samokształcenia, uczy nas współpracy i pozwala na zawarcie nowych znajomości.
Serdeczne podziękowania kieruję tutaj w stronę naszych organizatorek, bo to one zapewniły nam atrakcyjne rozpoczęcie sezonu letniego! Dziewczyny wykonałyście kawał dobrej roboty!!
DZIĘKUJEMY! ❤️
Lubię takie spotkania, gdzie mogę się czegoś nauczyć. Pięknie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńWow, takie blogowe spotkania są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńSuper miło było się spotkać <3
OdpowiedzUsuńNie mogło Cię zabraknąć 😊 Super, że się podobało!
OdpowiedzUsuńFajnie, ze byłaś;*
OdpowiedzUsuń