Happy New Year!!!

Dla mnie ten rok był niezwykle przykry; przyniósł mi on wiele zmian, które w diametralny sposób zmieniły mój sposób bycia 

i postrzegania siebie. Wiele się zmieniło w moich relacjach z ludźmi, moje małżeństwo przeszło na wyższy poziom, moje zdrowie postawiło znak zapytania przy kilku marzeniach, a moja praca dała mi w kość, jak nigdy wcześniej.

To był trudny i bardzo wyczerpujący czas, jednak w każdej sytuacji należy być wdzięcznym za to, co posiadamy. Wszelkie problemy, z którymi przychodzi nam się mierzyć powinny uczyć nas cierpliwości, siły i pokory. Nie powinny nas łamać!

 Koniec roku to czas analiz i przemyśleń w odniesieniu do upływającego czasu, ale również podziękowań dla tych, którzy przyczynili się choć w maleńkim stopniu do radości i uśmiechu na twarzy. Dziękuję Wam bardzo za każdy dzień minionego roku, za Waszą aktywność, miłe słowa i wirtualne pozdrowienia.   

Moje blogowe miejsce w sieci jest dla mnie odskocznią w tych najtrudniejszych chwilach i bardzo doceniam, że kolejny rok spędziliśmy razem.

W nowym 2020 roku życzę Wam spełnienia nie tylko własnych celów, ale przede wszystkim marzeń, bo to one są częścią naszego bytu. Spełniając je czujemy się szczęśliwi, usatysfakcjonowani i przemierzamy życiowe drogi z uśmiechem na twarzy oraz wewnętrzną pogodą ducha. Życzę Wam zdrowia, pomyślności, dystansu nie tylko do siebie, ale również do całego otaczającego Was świata. Ciepła, miłości, szczerości oraz niczym nie zmąconej wiary w siebie i własne możliwości.

Życiowe problemy są nieodłączną częścią naszego istnienia, ważne jest abyśmy starały się je jak najszybciej rozwiązać i miały w tych trudnych chwilach oparcie w postaci bliskiej osoby.