Różany gest pielęgnacyjny Magic Rose marki Evree
Produkty Evree to obowiązkowy punkt na liście kosmetyków do wypróbowania każdej blogerki. Ja jeszcze do niedawna mogłam się szczycić faktem, że osławione balsamy do ciała i maski do twarzy w ogóle mnie nie kusiły i omijałam je szerokim łukiem. Do czasu kiedy otrzymałam w prezencie różany tonik Magic Rose przeznaczony do skóry mieszanej.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
- woda różana - tonizuje i przywraca naturalne pH. Wycisza zaczerwienienia. Poprawia kondycję skóry. Wzmacnia naczynia krwionośne.
- kwas hialuronowy - wiąże wodę w naskórku zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia i wygładzenia.
PEŁEN SKŁAD:
Aqua/Water, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Citronellol
Skład produktu opiera się głównie na wodzie różanej, kwasie hialuronowym, panthenolu i alantoinie. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest on w pełni naturalny! Zwolennicy naturalnych kosmetyków nie będą zadowoleni przede wszystkim z obecności DMDM Hydantoin. Dla tych, którzy nie wiedzą, jest to chemiczny środek konserwujący, aldehyd, który nie jest polecany do użytku codziennego.
Producent radzi spryskiwać tonikiem twarz, szyję oraz dekolt, rano i wieczorem. Nie zaleca jednak przecierania twarzy płatkiem kosmetycznym nasączonym tonikiem, ponieważ pochłania on składniki aktywne zawarte w kosmetyku.
A przecież to Ty potrzebujesz odżywienia - nie on!
Dodatkowo kosmetyku możemy używać również do scalenia makijażu lub jako mgiełkę odświeżającą w upalne dni.
Skład produktu opiera się głównie na wodzie różanej, kwasie hialuronowym, panthenolu i alantoinie. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest on w pełni naturalny! Zwolennicy naturalnych kosmetyków nie będą zadowoleni przede wszystkim z obecności DMDM Hydantoin. Dla tych, którzy nie wiedzą, jest to chemiczny środek konserwujący, aldehyd, który nie jest polecany do użytku codziennego.
DZIAŁANIE:
- wycisza zaczerwienienia
- poprawia kondycję skóry
- przywraca naturalne PH
Producent radzi spryskiwać tonikiem twarz, szyję oraz dekolt, rano i wieczorem. Nie zaleca jednak przecierania twarzy płatkiem kosmetycznym nasączonym tonikiem, ponieważ pochłania on składniki aktywne zawarte w kosmetyku.
A przecież to Ty potrzebujesz odżywienia - nie on!
Dodatkowo kosmetyku możemy używać również do scalenia makijażu lub jako mgiełkę odświeżającą w upalne dni.
Bezpośrednia aplikacja toników na twarz za pomocą wygodnego atomizera przyczynia się do bardziej wydajnego wnikania składników odżywczych w skórę. Ale czy przewyższa w swoim działaniu inne toniki? Absolutnie nie! Magic Rose jest zwyczajnym produktem, niczym nie wyróżniającym się wśród innych ,,braci z gatunku". Główny zachwyt potencjalnych klientek skupia się przede wszystkim na jego pięknym zapachu. Subtelna słodycz wonnych róż, połączona z lekko cierpkawą nutą, faktycznie potrafią zachwycić. I to nie tylko przy pierwszym użyciu...
Cena: 14,99zł./200 ml.
Mi przy pierwszym użyciu zapach wydał się zbyt mocny (nie przepadam za różanymi aromatami), ale już się do niego przyzwyczaiłam. I używam wacików bo nie lubię pryskać sobie po twarzy
OdpowiedzUsuńDawniej go używałam i bardzo go lubiłam :) Teraz przerzuciłam się na wodę różaną z ZSK :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za rozanych zapachem, wiec raczej nie kupię:). Polecam, o ile to możliwe, wylaczyc nanoszenie daty na zdjecia, beda lepiej wygladac :)
OdpowiedzUsuńjuż to zrobiłam :)
UsuńJuż od dawna chcę go zakupić, więc przy pierwszej okazji wrzucę do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
W wolnej chwili zapraszam do mnie noduss-tollensss.blogspot.com
A mnie oprócz zapachu bardzo pasuje jego działanie. Stosuję i rano i wieczorem i mam odczuwalnie bardziej nawilżoną skórę bez żadnych niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jego zapach, ale ze względu na składnik konserwujący nie kupuję :) Dziękuję, już wcześniej Cię zaobserwowałam :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej lubię różane produkty.
OdpowiedzUsuńChyba jako jedyna nie miałam jeszcze produktów tej firmy:) Jestem ciekawa zapachu:) Obserwuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObecnie mam pomarańczowy płyn oczarowy i uwielbiam ♥ Ale ten chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Evree i muszę się znów zaopatrzyć w ich produkty! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam Evree, ale po składnikach widzę, że by mnie uczulił...
OdpowiedzUsuńNa razie mam inne produkty, więc się wstrzymam. Poza tym nie lubię kosmetyków pachnących różami.
OdpowiedzUsuńNie używam toników, ale miałam z tej firmy krem do rąk i pamiętam, że super nawilżał ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :) W ogóle blog na mnie zrobił miłe wrażenie ;) Obserwuję !
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie. Używałam tego toniku i uważam, że jest średni. O wiele bardziej lubię tonik z Tołpy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
windowofmfashion.blogspot.com
Mam ten tonik i u mnie sprawdza się super :D lubię sobie nim odświeżać twarz :D
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com [KLIK]
Chętnie po niego sięgnę, gdy skończy się mój aktualny :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam toników :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
chyba wolę hydrolat różany, do tej firmy zraziłam się ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale jak skończą mi się zapasy toników to wezmę pod uwagę.😉
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale już suszę róże żeby zrobić własną :)
OdpowiedzUsuńMiałam, świetny produkt.
OdpowiedzUsuńMój Blog
Chętnie go kiedyś wypróbuję, kiedy znudzi mi się mój ukochany tonik marki Ziaja liście zielonej oliwki o podobnym działaniu i opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że napisałaś o tym produkcie :) Uwielbiam kosmetyki z tej firmy i chciałam sobie zakupić również tonik. Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOstatnio nad nim dumałam bo szukałam jakiegoś toniku i ostatecznie zniechęciła mnie forma aplikacji ;) stwierdziłam że atomizerem spsikam wszystko łącznie z włosami i łazienką :D
OdpowiedzUsuńZachwycałam się tym tonikiem dopóki nie zauważyłam, że ma donor formaldehydu w składzie. Sam formaldehyd bardzo mnie uczulił przy zupełnie innym produkcie, więc staram się go unikać
OdpowiedzUsuńGreat post! Photos are amaizing!
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other,let me know by leaving a comment,and also hope you'll click on link at the end of my last post --> http://beautyshapes3.blogspot.hr/2017/07/simple-summer-outfit-zaful.html
Tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach różany i toniki z atomizerem, na pewno ten wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze okazji testować produktów z tej marki.
OdpowiedzUsuń