Rejestracja do Klubu AVON

Rejestracja do Klubu AVON
Każda dziewczyna, która potencjalnie myśli o zostaniu konsultantką, musi sama na własnym przykładzie przekonać się do realnych korzyści płynących z Klubu Avon. Warto zatem zaryzykować i spróbować swoich sił, bo jest to dodatkowa praca, którą można wykonywać właściwie przy każdej okazji! Ilość Twoich możliwych do wykorzystania narzędzi jest ogromna: dom, znajomi, szkoła, Facebook, Instagram, blog firmowy, kanał video oraz wiele innych. Korzyści zależą już tylko od Twojego pomysłu, zaangażowania i samodyscypliny, bo wbrew pozorom zyski na ,,własnym etacie" są zależne tylko i wyłącznie od Ciebie i Twojej marży! Kliknij w ikonę powyżej, wypełnij formularz rejestracyjny i zacznij działać już dziś! AVON rejestracja

Jakich składników powinnaś wystrzegać się w kosmetykach??



Czytając recenzje kosmetyków w sieci, często zastanawiamy się czy dany produkt jest dla nas odpowiedni, czy nam nie zaszkodzi i nie spowoduje, że już po pierwszym użyciu zechcemy, aby zniknął z półki w naszej łazience?
No cóż, każdy organizm jest inny i coś, co sprawdzi się u jednego, niekoniecznie przypadnie do gustu drugiemu.
 W trosce o nasze zdrowie warto jednak zapamiętać sobie kilka nazw z etykiet produktów, których należy wystrzegać się niczym ognia!


Przedstawiam Wam listę pięciu popularnych komponentów z konkretnych kategorii kosmetyków,  od których powinnyście stronić najbardziej.

* SLS-y w szamponach:

Sodium Lauryl Sulfate – to właśnie dzięki niemu szampon tak obficie się pieni. Produkt myjący zawierający SLS mimo efektywnego oczyszczania i ułatwienia spłukiwania może jednak wysuszać i podrażniać skórę głowy. Dlaczego? Zaburza naturalną warstwę lipidową naskórka, co sprzyja świądowi albo egzemie. A co najważniejsze, osłabia mieszki włosowe, prowadząc do wypadania włosów.

* PEG-y w kremach do twarzy:

 

Nawilżający krem do twarzy – podstawowy kosmetyk pielęgnacyjny, którego receptura często bazuje na… PEG-ach, czyli glikolu polietylenowym. PEG-i zapewniają przyjemną konsystencję kosmetyku dzięki temu, że wiążą substancje oleiste z wodą, jednak osłabiają one również skórę, uszkadzając płaszcz lipidowy. Skutkiem ubocznym obecności tego emulgatora w produktach do pielęgnacji jest powstawanie stanów zapalnych. 

* Parabeny w podkładach:

Poszukując idealnego fluidu, wybieraj spośród tych, które pozbawione są parabenów. Ten popularny komponent produktów pielęgnacyjnych, jak i kolorowych to skuteczny konserwant, który zapobiega rozwojowi bakterii. Niestety podkład zawierający parabeny może powodować uczulenie (jest bardzo częstym alergenem) oraz, co ważne, zaburzać gospodarkę hormonalną. 

* Nadtlenek wodoru w produktach wybielających zęby:

Jeżeli planujesz rozjaśnić uśmiech domowym sposobem, unikaj produktów posiadających w składzie nadtlenek wodoru, który co prawda silnie utlenia przebarwienia, ale uszkadza szkliwo i powoduje nadwrażliwość zębów. Postaw na system wybielający wolny od tej kontrowersyjnej substancji, np. marki Rapid White. Zawarty w nim bezpieczny dwutlenek chloru rozpuszcza przebarwienia, rozjaśniając zęby.
  
* Formaldehyd w lakierach do paznokci:

Niezależnie od tego, czy malujesz paznokcie samodzielnie, czy korzystasz z usług kosmetyczki, zwracaj uwagę, aby stosowane produkty były pozbawione formaldehydu. Komponent ten (uznany jako rakotwórczy) wykazuje silne właściwości konserwujące oraz bakteriobójcze, jednak – niezależnie od stężenia – może powodować oddzielanie się płytki paznokcia, podrażnienia oraz stany zapalne.


Drogie Panie, wybierajcie świadomie! 


Komentarze

  1. Bardzo fajny i przydatny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś miałam odżywkę do paznokci z formaldehydem i była jedną z lepszych jakie stosowałam. Ale zrezygnowałam z niej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba zwracać na takie rzeczy uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo cenne wskazówki. Moja skóra jest bardzo wybredna, kłóci się ze mną kiedy jej serwuję takie składniki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja skóra głowy nie lubi SLS-sów :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty