,,Elegance is an attitude..." - Karl Lagerfeld for Her
Karl Lagerfeld - jeden z najbardziej cenionych niemieckich projektantów, który w wieku 80+ wciąż prężnie działał na rynku modowym. Do śmierci był dyrektor artystycznym domu Chanel, a od 2007 roku sygnował swoim imieniem i nazwiskiem kosmetyki,
w tym wodę toaletową Pour Femme [KLIK].
***
________________________________________________________________________________
Nie ma znaczenia co nosisz, jaki wybierasz makijaż czy jak wysoki obcas mają Twoje buty. Damska woda perfumowana Karl Lagerfeld for Her w każdych okolicznościach niewymuszenie i subtelnie podkreśli Twoją kobiecość, pewność siebie i zmysłowość.
Zapach łączy w sobie owocowe i kwiatowe nuty, a autorami kompozycji są Serge Majoullier i Christine Nagel, którzy polecają ten zapach w ciągu dnia.
____________________________________________________
***
Nuty głowy: cytryna i brzoskwinia,
Nuty serca: róża, plumeria, magnolia,
Podstawa: piżmo, nuty drzew, bursztyn.
Flakon stanowi architektoniczne dzieło sztuki, właściwie gdziekolwiek go nie postawicie, będzie rozpościerał wokół siebie atmosferę luksusu. Prosta bryła ze ściętą podstawą przypomina wręcz oszlifowany diament, który ma kusić swoją zawartością.
We wnętrzu znajdziecie wyrafinowane połączenie eleganckiego stylu, połączonego z odwagą silnej kobiety.
Zapach należy do kategorii kwiatowo-owocowej, więc można by spodziewać się lekkiej, wiosennej woni. Nic bardziej mylnego!
Moim zdaniem przeważa w nim słodycz, a na pierwszy plan wysuwa się aromat dojrzewającej w słońcu brzoskwini. Zupełnie nie wyczuwam tutaj bukietu róż, bursztynu i drzew, jakby ich wcale tutaj nie było.
Woda ma w sobie ,,coś" zdecydowanego, kobiecą delikatność schowaną pod ostrym makijażem i nienagannym ubiorem.
Nutę tajemniczości i głębi, które każdy chciałby odkrywać w miarę poznania.
Jeśli ubierzecie się w ten zapach na randkę, to z pewnością zostaniecie zapamiętane.
Jedynym minusem jest tutaj trwałość. Zapach ulatnia się dosyć szybko i pozostawia po sobie tylko wspomnienie wielkiego guru modowego, jakim był słynny dyktator Karl Lagerfeld.
Miłośnik piękna, elegancji i luksusu...
Ja bym się cieszyła gdybym nie wyczuwała róż ;D
OdpowiedzUsuńAwesome selection! Thanks for sharing! Happy weekend! 🎀🎀🎀
OdpowiedzUsuńFlakonik fajnie się prezentuje :D Jestem ciekawa zapachu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Po nutach zapachowych mogłabym go przygarnąć, może by mi się spodobał. Wiadomo u każdego zapach na skórze inaczej się rozwija.
OdpowiedzUsuńJa stawiam na słodkie zapachy! :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Ależ kusisz...lubię te nuty zapachowe, poszukam tych perfum:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Pierwszy raz widze te perfumy, na pewno pieknie pachną :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach nietrwały. Raczej nie noszę ze sobą perfum i nie psikam się dodatkowo w ciągu dnia.
OdpowiedzUsuń