Bakuchiol czy retinol - co wybrać?
Bakuchiol, ten roślinny retinoid od miesięcy nie schodzi z ust ekspertów, kosmetologów i miłośników pielęgnacji. Co go wyróżnia? Dlaczego coraz częściej producenci kosmetyków (szczególnie naturalnych) zastępują nim retinol? Zapraszam na post!
Bakuchiol – do jakiej skóry?
Tej substancji mogą w zasadzie używać wszyscy. Nie wykazuje skutków ubocznych w działaniu, nie powoduje podrażnień i fotouczuleń. W szczególności sprawdzi się w pielęgnacji cery dojrzałej – wyraźnie poprawi jej wygląd, sprężystość i koloryt. Pomoże w wygładzeniu zmarszczek, zwiększy elastyczność tkanki i zmniejszy widoczność przebarwień i zaczerwienień.
Bakuchiol polubią także osoby ze skórą wrażliwą i reaktywną, która reaguje na wiele składników kosmetycznych, w tym retinol. Jest na tyle łagodny i delikatny, że nie wywołuje podrażnień i nie alergizuje. Z tego też względu może być bezpiecznie stosowany przez kobiety w ciąży i matki karmiące.
Ze względu na silne właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze, jest przydatny w walce z trądzikiem, zarówno młodzieńczym, jak i u dorosłych. Niweluje patogeny wywołujące choroby skóry i zapobiega pojawianiu się nowych. Pomoże także w zbalansowaniu wydzielania sebum przez gruczoły łojowe. Bakuchiol to zatem świetne remedium dla skóry trądzikowej, problematycznej, mieszanej i tłustej.
Podobieństwa i różnice retinolu i bakuchiolu:
Bakuchiol łączy wiele z retinolem. Obie
substancje działają przeciwzmarszczkowo, przeciwtrądzikowo,
antyoksydacyjnie i odmładzająco.
Różni je jednak kilka istotnych cech – w przeciwieństwie do retinolu, bakuchiol nie wykazuje właściwości fotouczulających (może być zatem stosowany latem), nie powoduje podrażnień oraz może być stosowany przez kobiety w ciąży, karmiące i osoby o bardzo wrażliwej skórze. To dobra alternatywna, szczególnie dla miłośników naturalnej pielęgnacji.
Miejmy jednak na uwadze, że bakuchiol nie jest tak szeroko przebadany, jak retinol. Nie znamy jeszcze jego wad i skutków jego długotrwałego stosowania. Jak ze wszystkim, także z nim zachowajmy umiar i roztropność. 😉
Co zatem wybrać w pielęgnacji: retinol czy bakuchiol?
Przy całym swoim dobrodziejstwie stosowania retinol ma jednak kilka wad:
- może na początku kuracji powodować wystąpienie czasowego przesuszenia i podrażnienia skóry,
- nie poleca się go do używania latem, gdyż może uwrażliwiać skórę na działanie słońca,
- jest zabroniony do stosowania w okresie ciąży, z uwagi na ryzyko działania teratogennego.
Te przeciwwskazania nie dotyczą jednak bakuchiolu. To substancja dużo lepiej tolerowana przez skórę, przeznaczona do stosowania przez cały rok, również latem. Idealnie sprawdzi się w pielęgnacji cery wrażliwej, skłonnej do podrażnień i naczyniowej. Czyli tam gdzie retinol, to nie zawsze najlepsze rozwiązanie.
Czy bakuchiol jest zatem lepszy od retinolu? Twierdząc tak dopuściłabym się sporego nadużycia. Retinol bowiem, to jedna z najlepiej przebadanych substancji kosmetycznych, o wielokrotnie udowodnionym intensywnym i dobroczynnym oddziaływaniu na skórę. I choć czasami trzeba przetrwać przejściowe niedogodności związane z reakcją skóry na ten składnik, to uzyskane efekty są zawsze tego warte.
Kiedy jednak po retinol nie możemy sięgnąć, wtedy dobrym rozwiązaniem może stać się bakuchiol. O tym składniku aktywnym pewnie nie raz jeszcze usłyszymy…
Komentarze
Prześlij komentarz